Ledwo widzę na oczy. Od dwóch dni mi łzawią, pieką, bolą i nie wiem co jeszcze. Monitor laptopa to tortura ale i tak pokażę Wam moje wyczekane Artemisy

Co prawda spodziewałam się większych egzemplarzy ale cóż - ważne że chociaż takie są

Zza miniaturowych bukszpanów ich wcale nie widać. Dostały kopost, mączkę bazaltową, stary obornik koński, każda po skórce banana w nogi i mam nadzieję, że jak ruszą to się przestraszę