może kępy Penstemona Mystic lub Huser Red- kolory liści będą się podbijały ładnie, potem kwity tez ze sobą się zgrają. Jest odporny i raczej plastyczny w kwestii warunków.

Baptysia długo się zakorzenia i lokuje. Daj jej jeszcze czas.

Tarasowa pięknie wygląda.
łaka to busz wielki, ale tez piękna. Lubicie ją, czy macie raczej dość jej?

Ja osobiście kocham naszą łąkę choć jeszcze nie jest taka jaką chciałam. Liczę na to, że jeśli wytępimy wykę i będziemy teraz w końcu we właściwym czasie kosić czyli znacznie wcześniej, to powoli nie będzie aż tak gęsta. Kusi mnie trochę jak teraz po ścięciu mamy ściernisko żeby dosiać troszeczkę trawy, myślę że wtedy też by trochę ujarzmiła rośliny łąkowe. Zastanawiam się tylko jaką trawkę dosiać?

Na baptysje w takim razie poczekam, bo bardzo mi się podobają, mam nadzieję że im się u nas też spodoba.

U mnie trawy same się dosiały i na chwilę obecną są w przewadze nawet koniczynę przygłuszyły.

Penstemon dla mnie nowa roślina, jeszcze chyba nigdy ja nie widziałam ale faktycznie poczytałam i wydaje się bardzo ciekawą propozycją. Zaraz po urlopie zmówie i dosadzę do rabaty.
Zastanawiam się jeszcze żeby w końcu skończyć rabatę na której na razie są miskanty. Miały być tam irysy ale niestety posadzone były kłącza już dwukrotnie i jakoś od razu zamierały. Pewnie to z powodu wysypanej kory, ale nie bardzo obejdzie się tam bez wysypywania bo na ciągłe pielenie nie bardzo mam czas. Zastanawiałam się czy nie posadzić może jeżówek? np. white double delight albo podobnych ale jakoś pewna nie jestem. Myślę że zostałabym przy bieli bo w przedogródku raczej wszystko mamy stonowane, jedyny kolor to tawułki różowe.