Witam.
Mam zamiar sobie zafundować na wiosnę cały rządek tej niebieskiej trawki. Niezmiennie mi się ona podoba, ale mam parę "ale":
Kupiłam jedną dwa lata temu, po pierwszej zimie zakwitła, potem te suchciele w dużej ilości przygniotły niebieski kolor, trawa zrobiła się brzydka Ktoś mi powiedział, że trzeba było nie dopuścić do kwitnienia i poobrywać kwitnące trawki, ale przy całym rządku nie za bardzo to sobie czasowo wyobrażam. Obcięłam na krótko na wiosnę, teraz do niej zerknęłam i dopiero widzę, że trochę niebieskich trawek wystaje ponad tą kulę suchą, ale za ładnie to nie wygląda Wyczytałam gdzieś między wątkami, że się starzeje - co to znaczy? Że po paru (ilu?) latach trzeba będzie ją wymienić?
Czy istnieje kilka odmian tej trawki? Na fotach są zróżnicowane jednak, jedna mniej drugie intensywniej niebieskie, ale to może zależeć akurat od wielu czynników.... Choć może także od odmiany?
A jeśli nie ta akurat, to możecie polecić inną niebieską zimozieloną trawkę w typie kostrzewy?
z góry dziękuję.

Mam kostrzewę ale u mnie też nie wygląda rewelacyjnie. Jak kępki są młode to jest bardzo ładna, rosnie jednak jak szalona i potem robi się sucha kępa, rozkłada się na boki i cały środek brzydki i suchy. Wygląda jak gniazdo. Rozsiewa się jej sporo więc co jakiś czas te brzydkie robią aut.
Nigdy nie przycinałam kwiatostanów, więc może i to jest jakiś sposób na nią.

Na pewno jest kilka odmian . Zobacz w google .

Ja mam 2. Jedna sztywna z pionowymi prawie listkami, a druga pokładająca się na rabacie.
Szybko rośnie , łatwo się dzieli i to mi bardzo odpowiada.

Basiu mega - mam siną kostrzewę i u mnie Danusia Szefowa napisała że się starzeje. Ogromnie mi się podoba. Napiszę jak ja robię. Jak zakwitnie i kłoski robią się dojrzałe to biorę nożyczki i wszystkie ścinam tak aby została tylko trawka niebieska. Tak się przecież robi z innymi roślinami np. z goździkami. Też ścinamy i pozostaje sama poducha.
Nie mam z kostrzewą żadnych problemów. Ładnie zimuje i nie przemarza. Kolor jej zależy od stanowiska gdzie rośnie. Na słoneczku jest piękna niebieska. Mam ją trzeci rok i nie orientuję się czy z czasem robi się w środku placek czy nie.

To w czasie kwitnienia w czerwcu


A to w sierpniu po przycięciu źdźbeł.

Pięknie się prezentuje....
Moja na dzień dzisiejszy wygląda tak:

Stała cały rok, teraz pod koniec wzięła się za życie. Nie wiem, czy nie będzie sensowniej wymienić ją na nową.

A neta przejrzałam, faktycznie odmian jak mrówków Intensive blue zdaje się najbardziej niebieska jest.

Wymień, mało kosztuje a efekt będzie zachwycał od nowa Tą by trzeba wyskubać dobrze z boku i te suche wszystkie.

To już na wiosnę się za to zabiorę. Kolejna rzecz do listy tego, co mam zamiar zrobić

Witam, czy mam już przycinać kostrzewę? Jak długo? Tylko kwiatostany, czy całość?

a to moje kostrzewy sine




dosadziłam 2 szt aby nie były samotne


a to kostrzewy popielate na innej rabacie (po prawej stronie)




ja tak jak Zbyszek podcinam lekko na całości w czerwcu i juz tak drugi rok sobie ładnie rosną