W nowym rabatki powoli zaczynają się zagęszczać. Ruszyły wszystkie byliny, które przesadzałam jesienią ze starego: pysznogłówki, floksy, piwonie, liliowce, irysy, przetaczniki, szałwie, róże, bergenie, przywrotniki, tawułki, perowskie, budleje, trawy, hortensje w dużej już liczbie

i pewnie jeszcze kilka innych, o których teraz nie pamiętam

Jednak wciąż ze starego ogrodu jest sporo roślin do przesadzenia i gdzieś to będę musiała upchnąć

Zaczynają kwitnąć bergenie z ubiegłorocznych wiosennych sadzonek
młode przyrosty żurawek i coś, co prawdopodobnie przywędrowało razem z korą, ( lewy dolny róg) myślę, że to są zawilce, jeśli się mylę, proszę mnie poprawić, bo zastanawiam się czy wyrywać, czy zostawić
kostrzewa zmieniła miejsce, oczyszczona i podzielona na mniejsze kępki
Wreszcie i u nas popadało w nocy i mam nadzieję, że pierwszy nawóz w tym roku szybko się rozpuści.