Aniu, cytryniec jest wrażliwy na wiosenne przymrozki, zdarzyło się, że mi przymarzł. Miał brzydkie liście cały sezon. W ubiegłym roku nie było przymrozków wiosennych, późno ruszał. Jeśli się zdarzą, trzeba go owijać włókniną. Agnieszka W miło mi, że spacer zaliczasz do udanych Basiu, dziękuję za rozpoznanie siewki.
Powoli ruszam z pracą w nowym. Parę sadzonek białych i niebieskich fiołków, przylaszczek znalazło miejsce pod dereniem, ozdobną jabłonką i magnolią. Listki przylaszczki będą latem miały cień od bylin, póki drzewka nie podrosną. Pod jabłonką posadziłam też białe zawilce wielkokwiatowe, jeszcze jedenaście sadzonek czeka na nową rabatkę. Czekają też inne rośliny w doniczkach...
Dziś jednak przesadziłam rozchodniki pod jedną z brzózek, dodam do nich stipy. Musiałam znów zdjąć trochę darni. I właściwie Viva miała rację, wychodzi na to, że rabatki trzeba będzie poszerzyć, a całość będzie podzielona rabatą różano-bylinową, oddzielę w ten sposób część ozdobną od użytkowej. Przesadziłam także czerwone żurawki na zostawiony jesienią dla nich placyk. Słabo jednak szło mi ich dzielenie Zwolniły miejsce na część liliowców, przed którymi rośnie już zawijasek bukszpanowy. Zdjęć więcej nie mam, bo skończyłam przed ósmą
Mariolo, widzę, że zauroczyły Cię śnieżniki. Ja też je mam pierwszy raz i bardzo mi się te niebieskie gwiazdki podobają. I co ciekawe, zmieniają kolor w trakcie kwitnienia - jaśnieją Twoje też?