Basiu, przesadzanie i kopczykowanie zakończone, jeszcze tylko trochę gałązek by się przydało i podsypać co wrażliwsze rośliny korą, której nie mam. Ale mam roczne przekompostowane trociny i chyba je wykorzystam.
Mala Mi - pocieszające jest to, co piszesz. Nawet posadziłam go tak (rdest) aby mógł się od razu wiosną rozrastać

zastanawiam się, czy nie warto zebrać nasion, bo widzę, że ma ładnie zasuszone kłoski.
yolka - podziwiałam Twoje widoki na jezioro
Bogdziu, zasłużenie odpoczywasz

o świątecznych dekoracjach też nie myślę, bo już nie mam miejsca na nowe, chyba że jakieś drobiazgi.
Może jakiś wianek, w ubiegłym roku był taki
mam do przycięcia ostrokrzew, może coś wykombinuję
Vivo, siewki roślin zawsze się przydają

W przedogródku dosadziłam jedynie róże i rabata czeka na poszerzenie wiosną jak zrobimy oczyszczalnię. Teraz trzeba zaplanować, co jeszcze posadzić przed różami, pod klonami planuję wyższą trawę, trzeba dobrać takie rośliny, aby były efektowne przez cały rok, może i tutaj będzie obwódka z bukszpanu. Widoczny na końcu łuk też zmodyfikuję

Na razie przeglądam inspiracje
Bukszpaniki posadziłam na rabacie z drugiej strony, uzupełniałam ją też cebulowymi, już nic na niej nie zmieszczę, teraz tylko czekam na efekty, oby zadowalające