Haniu, tych opinii nie znam, sadzę tam, gdzie mam miejsce i gdzie mi pasuje kolorystycznie pod warunkiem, że znam kolor dalii. Dwa lata temu miałam już pomarańczowe dalie w różach herbacianych i wyglądały bosko. Nie robiłam wtedy zdjęć i nie pisałam na forum. W tym roku trochę nowych dalii powsadzałam, również na zasadzie kontrastu, zobaczę, jak zakwitną.
Cała reszta musiała zmieścić się w jednym rządku przy skrzyniach warzywnych. Ślimaki również zainteresowały się nimi, chyba pierwszy raz mi je objadają.
Najbardziej cieszy mnie eksperyment z ukorzenianiem połamanych gałązek, praktycznie wypadły może dwie, reszta rośnie w donicy, w tym roku nie zdążą chyba wykształcić dużych bulw.
Ten busz wbrew pozorom jesienią i wiosną znacznie przetrzebiłam, zasilając kompostownik. Jakieś przesadzania też były. W każdym razie chwasty rosną, czyli trochę wolnego miejsca jest
Ula, te maki kwitły do tej pory na czerwono, te jasne kolory to tegoroczna niespodzianka. Już je skompostowałam, ale chyba jedną makówkę zostawiłam, tylko do końca nie jestem pewna, czy białą czy różową
niezmiennie zachwyca mnie Arabella teraz w towarzystwie White C. bo różowa nn już przekwitła, White C po radykalnym cięciu wiosną buduje zgrabne krzaczki
biała lawenda tuż
wróciłam dziś późno i już tylko takie widoczki zdążyłam uchwycić