Gabrysiu

w skrzyni


pomiędzy te pomidorki miałam dosadzić bazylię, ale chyba już nie zmieszczę

Powiem tylko WOW. Dopiero maj się skończył. Włochy i Hiszpania się zrobiły klimatycznie.

U ciebie to tez niezła różana kolekcja... podziwiałam właśnie u Gabrysi...
Ale i kompozycje śliczne z przepychem
Na nasionka dziewanny i ja chętnie sie zapisze

Mariolko podziwiam wszystko u Ciebie. Nasadzenia warzywne to wszędzie mnie zachwycają bo jak jak zwykle traktuję je bardzo po macoszemu a chciałabym całkiem inaczej. Różą Tolbiac jestem nieustajaco zauroczona, i ta tabliczka obok niej cudna. Gęstość roslin na rabatach- to jet to. Mam prośbę - gdybyś dysponowała kiedyś nasionkami jeżówki bladej to bardzo bym chciała bo mi się ona bardzo podoba. Buziaki

paniprzyroda napisał(a)

Dziewanny można wysiewać. To moje pierwsze próby z nimi. Siałam wiosną, do jesieni wykształcą rozety liściowe. W przyszłym roku powinny zakwitnąć. Czy powtórzą dokładnie cechy rośliny matecznej, to się okaże. Naparstnica bezodmianowa, ciekawy kolor, chociaż zanosiło się na coś bardziej efektownego

Dziękuję a gdzie kupowałaś nasiona?

Mariolo, uwielbiam Twój język ogrodowy: przywrotnik zagaił Ci liliowce. Coś pięknego! I bardzo, bardzo staropolskiego. Kochanowski i cała reszta w pas by Ci się pokłonili.

Właśnie mi wzeszła dziewanna. Czy to są wieloletnie kwiaty bo pisałaś że Ci zakwitła zeszłoroczna.

O białej Mm Hardy poczytałam. Jeszcze chciałabym ją porównać z Heritage i Winchester Cathedral. A narazie się cieszę nową Goethe - w zeszłym sezonie posadzoną. Zapraszam.

Mariolu to zawsze jest jakieś rozwiązanie
Duża burza była u Was wczoraj? Wracaliśmy znad morza i uciekając przed korkiem zjechaliśmy na Kutno i potem na trasę warszawską... Mokro bardzo było po deszczu...

Jak Ci wszystko rośnie! Szacun!!!! bosko!

Cudny ten busz.

Ps, przesyłka dzisiaj doszła, jestem bardzo wdzięczna