Jolu - Laguna jest prawdziwą terminatorką

To ostre słońce trochę ją przypala, ale jeszcze tłoczy
Gosiu- czosnki trochę za niskie, albo hosty mam za wysokie, chyba za dużo ich tam chciałam upchać

bo cienistych miejsc jeszcze mało w tym ogrodzie
Haniu dalie w tym roku dziwnie się zachowują, niektóre mają zniekształcone liście i nie znam przyczyny, zaczynają kwitnąć nawet te, których nie pędziłam wiosną.
Jeden z trudniejszych dni dziś właśnie się skończył

Jeszcze kilka i złapię oddech. Na razie nie ogarniam forum, ogrodu, czekam na wakacje.
Ewo dziękuję. Ogród rośnie i zmienia się, o kompozycjach trudno mówić, bo wiecznie coś zmieniam. Pozostają jeszcze inne części do zagospodarowania, ale to później.
Mirko, pierwsze żółte listki na różach obrywam na razie jak już je zauważę. Praktycznie kwitnie wszystko, ale niektóre rośliny nie osiągnęły zwykłych rozmiarów i już są zapączkowane. Wiosenne przesadzania i wysokie temperatury również zrobiły swoje. Róże za chwilę muszę dokarmić, bo niczego nie dostały wiosną, jesienią rozsypałam tylko obornik. Za to hortensje dostały nawóz wiosną, ale Limki blade są, dziś poleciałam po liściach magiczną siłą.
Laurowiśnio -
Agatko, linaria nie ma większych kwiatków, to młoda sadzonka. Dziewanny chyba nie będę dzielić na pojedyncze sadzonki ze względu na brak miejsca. Posadzę tak, jak pikowałam do doniczek, po kilka sztuk w kępce. Budynek jest okolony trawnikiem, przy samym budynku nie mam nasadzeń, to jeszcze nie ten etap. Z każdego okna widzę rabaty

Ta część o którą się pytasz znajduje się bezpośrednio przed tarasem. Pozostaje lewa strona działki tzw. część gospodarcza - tu trwa ciągła demolka.
Wrzucam jak leci, bez komentarza