GorAnia - narcyzy rosną u mnie w glinie wzbogaconej nieznacznie kompostem
ElaS - kocioł czy parnik, wanna, wanienka zawsze można wykorzystać.
Tulipanami jestem rozczarowana. Chociaż nie wszystkie jeszcze kwitną, to widać efekt suszy, wiosennych przymrozków a także pomyłek.
Urszulla- nie mam miejsca na rodkową rabatę, one też potrzebują dużo wody. Na dwa pamiątkowe muszę jednak znaleźć inne miejsce
Małgosik - taki rok na tulipany, trudno. Jednak są takie, które dały radę i zachwycają kolorem
Milka-Irenko właśnie 90% kupowanych tulipanów to miały być liliokształtne. Będą może ze dwie doniczki.
ewsyg-Ewo, brateczki cieszą niezmiennie, niezależnie od pogody i innych okoliczności
yolka- Jolu, wróciłaś

Na razie narcyzy rosną, teraz do kwitnących niby Thalii, które już nabrały więcej bieli dołączają Cheerfulness, kolejne też już się szykują. Pomyśl o narcyzach
Aniu - anabuko sasanki mam, tylko nieco mniej i niższe. Widzę też sporo siewek.
makowa czerwień i malina