Pozdrawiam Was dziewczyny serdecznie, miło widzieć, ze zaglądacie
Mala_Mi - również trochę się obawiam powrotu zimy, chociaż kto wie, może utrzyma się ta wczesnowiosenna pogoda...
monteverde - dziś po powrocie z pracy nie wierzyłam własnym oczom, tyle śniegu stopniało...
Agania - rodgersja towarzystwo to ma tak raczej z przypadku, ale ja sadziłam w cieniu pod magnolią. Po tych kilku latach przesunęła się o ok. pół metra, ostre słońce potrafi przypalić jej liście.
Różowe to chabry ogrodowe, bardzo szybko przyrastają. W tym roku posieję mieszankę chabrów, to bezproblemowe rośliny.
Gabriela- pewnie masz rację, bo przecież wegetacja ruszyła przed mrozami, a te znowu tak długo nie trzymały, śnieg tylko leżał i dobrze, bo rośliny ochronił. Wychyliły noski również cebulice, nie mówiąc o szafirkach. Kończą kwitnienie ciemierniki.
Małgosiu- podobnie jak ty nie lubię pielić w kamieniach
Śnieg dziś topniał bardzo szybko, oby tylko te zapowiadane mrozy około 20-go nie przyszły, może się meteorolodzy pomylą
Irenko - rodgersja lubi półcień, cień, można ją posadzić w wyższych bylinach, jak dla mnie to raczej jest taki uzupełniacz, nie kwitła mi jednak do tej pory, ale prawdę mówiąc nie dociekałam, dlaczego