Na sezon z planami ogrodniczymi zostawiam:

Mala_Mi napisał(a)

U mnie też azalie stoją na stole
Bez bylin nie może być ogród...

Aniu, prawda, ogród bez bylin jak dla mnie byłby zbyt monotonny. A tak mamy zmienność kolorów, faktur, zapachy, pielenie, sianie i ochotę na coraz to nowe

Pszczelarnia napisał(a)

Na sezon z planami ogrodniczymi zostawiam:

Ewo, wielkie dzięki za szklarenkę. Może kiedyś, niewykluczone

Mariolko zaglądam co u ciebie słychać, czy czasem Pani Wiosna do Pani Przyrody z wizytą nie przyszła....

Pszczelarnia napisał(a)

Zobacz jakie fajne doniczki ma Ewa...czyżby to takie co można je razem z rośliną do ziemi wsadzić?
Pozdrawiam

Zaglądam , podczytuję , pozdrawiam.

Bogdziu, pozdrawiam
Nikito, wiosny jeszcze u mnie nie widać, dopiero śnieg zaczyna się topić i to też zależy od miejsca, czy jest nasłonecznione, czy nie. Doniczki z włókna kokosowego można sadzić do gruntu wraz z roślinami, szczególnie na piaskach, bo poprawiają stosunki wodno-powietrzne przy korzeniach roślin. Polecane są m.in. do róż. Mogą też służyć jako zamiennik ziemi w wiszących kwietnikach.

Zielone to na razie tylko takie oprócz kwiatów



Posiałam troszkę nasion bylin, jako pierwsza skiełkowała dziś stipa, ale z lupą trzeba jej szukać
Reszta nasion czeka

Ja też kocham bylinki i to bardzo

A gdzie kupujesz te doniczki z włókna kokosowego? czyż nie pięknie wygląda natka w doniczce? pozdrawiam

Aniu ... to angielskie doniczki.... wstawione przez Pszczółkę w darze

U Ciebie spokój, wiec na bieżąco juz jestem.....

Mariolu, smaczne masz to zielone