Gosiu, jarmuż nakrywam przed bielinkiem, chociaż już mi tej siatki brakuje, bo jarmuż jakiś wyjątkowo duży jest o tej porze.
Ścieżki pielę. Ktoś potrzebuje skrzypu? Mam go na tony, brr.
Haniu, wzeszło mi 14 sztuk ogórków z pierwszego rzutu, to za mało na przetwory. Podkiełkowałam następne stosunkowo późno, wrzuciłam po trzech dniach w redlinki i są już na wierzchu, tym razem za gęsto, będę przerywać. Ale też nasion do kiełkowania nie żałowałam, nasiona z własnych upraw.
Przy okazji, pamiętasz, kiełkowałam wcześnie dynie, porażka, za wcześnie, za długo było zimno. Trochę mi żal, nie będzie żadnej wyfikanej dyńki.
Posiane do gruntu wyszły kabaczki, cukinie, patisony i dynia olbrzymia.
Urszula, buki posadzone mniej więcej co 70 cm, ale wiesz, że je tnę mocno.
Iza, większej wagi nie przykładałam do ziemi, na pewno dawałam kompostową, zwykłą i żwir/piasek. Drenaż na dno, to na pewno, może być z grubszego żwiru lub keramzyt. Dziury konieczne, bo inaczej przy stagnującej wodzie będą gnić. Nie zrobiłam dziur w malutkich konewkach i teraz wylewam wodę po każdych większych opadach. Na szczęście do połowy są wypełnione kamykami, a to znów aby były stabilne.
Trochę mnie tu nie było, wybaczcie spóźnione odpowiedzi.