Nawóz mój, ale tylko część, bo aż tyle nie potrzebuję. Szkoda, że się nie zobaczyłyśmy. Tak naprawdę przydałby się troszeczkę większy Szklarnia zabrała sporo miejsca. Buziam
Maj to szalony miesiąc, nie wyrabiam czasowo by do Was zajrzeć i jakiś ślad zostawić. Skoro warzywniku mowa to kilka fotek
przybyła kratka na fasolę tyczną, szpinak malabarski, przed nimi dalie, mieczyki i drobnica. Fasola dziś wzeszła. Stojący wigwam uplotłam na groszki pachnące
na końcu warzywnika zakwitła rajskajabłonka
i bzy, sadzonki zrobione przeze mnie jeszcze w starym ogrodzie
w środę w ub. tygodniu powstała szklarnia
trzeba znów było przywieźć przyczepkę kompostu, by wyrównać poziomy, zrobić na szybko ścieżkę i sadzić bo niektóre pomidory już mają owoce
napisałam się i poszło w kosmos, to krótko
dziś skończyłam sadzić w nowej szklarni, a w skrzyniach pomidorki już kilkanaście dni
kapustne pod siatką
rozsada jednorocznych kwiatków czeka
Na przyszły rok muszę w końcu ogarnąć temat szklarniowej ścieżki.
Na zdjęciach lilaków, chyba koło porzeczki, masz jeden ciemny, o niespotykanym (winnym?) odcieniu. To prawdziwy kolor czy wieczorne światło tak go podkolorowało? Bardzo mi się spodobał.