Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku - Dorota

W moim małym ogródeczku - Dorota

ElzbietaFranka 11:38, 21 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14724
Jeszcze jedno pomyslec, ze wywalilam tyle obrzynkow drewnianych lub spalilam. Najwazniesze trzeba miec pomysl. A moglam miec cale osiedle z drewna.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota123 17:19, 21 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorota dzieki. Pomysl z wiadrem mi sie podoba. Mam tez duzo donic po drzewach sred. Ok 60 cm. I to takie solidne. Mam tez duzo roznych plytek od koloru wrzosowego do stonowanego rozu i bieli pozniej nastepna tonacja jasno niebieski jasny popiel, granat i biel.

W takich tonacjach mam zrobione lazienki juz mialam dosyc bezykow i jego odcieni.

Cos tam wymysle.

Trawy sa piekne tylko pod wzgledem wysokosci posadzic i w nalezytych odstepach od siebie bo jak trafia na dobry grunt to sie szybko rozrastają.
Co to za donice po drzewach? nigdzie ich nie widziałam.
U mnie nie ma obawy, że trawy szybko się rozrosną, żeby w ogóle chciały rosnąć to już będzie dobrze. Mam tam już posadzone kilka traw. Myślę, że dosadzę tam świecznice o czerwonych liściach, Red Barony i żurawki czerwonolistne. No i jeszcze dwie zamówione rozplenice Hameln. Całą drobnicę, która tam rośnie muszę wykopać. Tylko, że u nas teraz na okrągło leje deszcz. Jak w lecie gdy jest potrzebny to go nie ma, a teraz nie daje się wyjść z domu.
Jedyny plus tych opadów to taki, że trawnik odżył i jest zieleniutki.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 17:22, 21 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)
Jeszcze jedno pomyslec, ze wywalilam tyle obrzynkow drewnianych lub spalilam. Najwazniesze trzeba miec pomysl. A moglam miec cale osiedle z drewna.
Mam jeszcze jedną ciekawą inspiracje na obżynki z krokwi dachowych. W najbliższym czasie sprawdzę, czy u syna takie znajdę.Tylko muszą być wyższe niż 50 cm.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
ElzbietaFranka 17:28, 21 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14724
Dorota wlasnie chodzi mi o te obrzynki z krokwi.
Normalne donice plastikowe w ktorych byly przywozone np. Tuje i tsugi to sa duze solidne donice tylko czarne. EM chcial to wywalic a ja trzymam bo zawsze sie przydadz nzwet do okrywania przed wiosennym mrozem. W tym roku sie zgapilam.

Co do twojego wpisu na moim watku - ja taka artystka nie jestem. Wiec u mnie bedzie prostota.

Kiedys bardzo chcialam robic witraze nawet sobie narzedzia kupilam. Cos tam podlubalam i na tym sie skonczylo.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota123 01:36, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
ElzbietaFranka napisał(a)
Dorota wlasnie chodzi mi o te obrzynki z krokwi.
Normalne donice plastikowe w ktorych byly przywozone np. Tuje i tsugi to sa duze solidne donice tylko czarne. EM chcial to wywalic a ja trzymam bo zawsze sie przydadz nzwet do okrywania przed wiosennym mrozem. W tym roku sie zgapilam.

Co do twojego wpisu na moim watku - ja taka artystka nie jestem. Wiec u mnie bedzie prostota.

Kiedys bardzo chcialam robic witraze nawet sobie narzedzia kupilam. Cos tam podlubalam i na tym sie skonczylo.
Szkoda,że zaniechałaś robienie witraży, widziałam kilka inspiracji z witrażami wiszącymi i umocowanymi na drucie w ogrodach. Nadawały fajnego smaczku.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
anabuko1 11:19, 23 wrz 2017


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24107
Dorota123 napisał(a)
Zbliżenie tej gipsówki znalazłam tylko w bukiecie, to te najdrobniejsze kwiatuszki.
Za pochwały dziękuję, miło że komuś podobają się moje klimaty.
Nazwa tej różyczki to Well Being


Hmm moje gipsówki wyglądają zupełnie inaczej
A bukieciki ładne ..Też takie rożne lubię
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
zawitka 12:07, 23 wrz 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Piękna zaczarowana altana,ale donice wyszły pięknie mam 2 takie rury czekają na swoją kolej.Ogród piękny jak Twoje bukieciki
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
lojalna_ 15:40, 23 wrz 2017


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Dorotko kwiaty piekne .

Rabata to spore wyzwanie. Powiem cos co juz zapewne wiesz ale pierwszy krok za Toba sfociłas i myslisz. Ta rabata mogłaby byc powtorzeniem roslin ktore juz masz. U Ciebie sporo kwitnacych kwiatow . Natomiast poogladałam troche Twoje rabaty ale nie widze całosci czesto kadrujesz. Nie chodzi mi o to zebys teraz obfociła cały ogrod bo i tak to zadanie mnie przerasta ale mysle ze powoli cos sie wykluje )
Dorcia )))))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Dorota123 21:17, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
anabuko1 napisał(a)

Hmm moje gipsówki wyglądają zupełnie inaczej
A bukieciki ładne ..Też takie rożne lubię
Znalazłam nazwę tej gipsówki to Modrak kaukaski, mam też dwie inne gipsówki takie drobniutkie.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Dorota123 21:52, 23 wrz 2017


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
zawitka napisał(a)
Piękna zaczarowana altana,ale donice wyszły pięknie mam 2 takie rury czekają na swoją kolej.Ogród piękny jak Twoje bukieciki
Dziękuję za miłe słowa.
Wstawiam tu opis jak robiłam swoje mozaiki.
Pierwszą rurę jak oklejałam nie używałam żadnych innych narzędzi jak tylko młotek do tłuczenia płytek i wąską szpachelkę do nakładania kleju. Na początku klej nakładałam na każdy kawałek płytki, ale to baaaardzo długo schodziło. Później nakładałam na małą powierzchnię rury klej do płytek i dociskałam kawałki. Przy drugiej rurze miałam już urządzenie do cięcia płytek, (wcale nie było ciężko tym ciąć) pocięłam je w 1,5 cm paski, a później tłukłam młotkiem. Okazało się też, że mamy w domu takie coś jak obcęgi (nie znam fachowej nazwy) do cięcia i rozłupywania pasków pod kątem.
Najpierw odpad rury kanalizacyjnej porysowałam szczotką drucianą, później pomalowana była gruntem. Na jednej rurze mam zatopioną siatkę w kleju. Druga rura była pociągnięta gruntem i jak on dobrze wysechł nałożony został klej. To znów musiało wyschnąć. Jak było suche ołówkiem narysowałam wzór jaki chcę wykleić. Znacznie trudniej wykleja się zamierzony wzór niż przypadkowe kawałki. Praca przy mozaice jest bardzo czasochłonna.

____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies