Ładnie w tym parku GRATULACJE na urodziny drugiego wnuka, zabawy i czas spędzony z wnukami jest bezcenny i daje tyle radości, życzę Ci wymarzonej wnusi bo czytałam, że póki co samych chłopaków masz ale chociaż w perspektywie jeszcze masz szanse na wnusie czego Ci życzęPozdrawiam
Lubię ten czas spędzony na wygłupach , wymyślaniach i beztrosce, a jak wnuk jest zadowolony to już pełnia szczęścia. Kiedyś zabrałam go na zajęcia z graffiti, na zdjęciu pokazuje swoją buźkę. Był zdziwiony, że farby jeszcze się trzymają. Lubi jak go tam zabieram, jest tam fajny plac zabaw, siłownia, altana, miejsce na grila i ognisko, no i ogromne boisko sportowe. Za każdym razem musimy zaliczyć też tunel.
Park jesienią ma taki inny urok, uwielbiam szeleszczące liście pod stopami.
Dziękuję za gratulacje i pozdrawiam.
Te mury to pozostałości po budynkach kopalni piasku, który Wisłą był spławiany barkami do Sandomierskiej Huty Szkła. W miejscu gdzie była kopalnia mamy zalew, szkoda, że nie ma tam ścieżek spacerowych , bo miejsce jest bardzo ładne.
Dorotko, z tym wygrywaniem w warcaby i w ogóle w inne gry to jest komedia. Czy u Ciebie też Arturek "musi" wygrywać bo inaczej jest płacz? Te dzieciaki to tylko sukces uznają, oczywiście swój sukces. Ja to raczej lepiej jak przegrywam, w warcaby, w grzybobranie i w inne gry też. Taki mój los.
A ja mam Dorotko 2 wnuków - 5 i 1/2 lat a drugi 2 miesiące i 1 wnuczkę - 8 miesięcy. Słoneczka na nie mówię.
Bez dwóch zdań, jesteś Super Babcia. No, żeby takie ciasta-pałace duchów piec! Dobrze, że robisz takim cudom zdjęcia. To piękna pamiątka, nie mówiąc już o smakowaniu takich pyszności.Czy ciasto posypane jest kakao? Dopytuję bo może na Haloween bym Jasiowi zrobiła.
Jak byłam mała moja babcia też grała z nami w warcaby, ale była tak zacięta na to żeby wygrać, że nawet czasem grała nie fer. Dlatego ja zawsze gram tak, żeby wnuk był z siebie zadowolony i podbudowany swoim sukcesem. Jak popełnia błąd to zawsze mu mówię " myśl Arturek" i pozwalam cofnąć kiepski ruch, to oznacza że miał bicie i nie wybił. Wnuków mamy w tym samym wieku, tylko ja nie mam wnuczki, a drugi wnuk dopiero co się urodził.
Zamek jest upieczony w specjalnej formie sylikonowej z Biedronki. Ciasto murzynek, po wystygnięciu posypany cukrem pudrem.