popcorn - czyli co Carola? Radzisz, żeby mikołajek poszedł precz? Nie wiem skąd się u mnie znalazł...czyżby się sam wysiał?
Jeśli chodzi o minikiwi to poszperałam w archiwach dokumentacji fotograficznej i mam:
dziewczynki to GENERVA i ANANASNAYA
chłopczyk to WIELKI M
Ale czy to dobre odmiany to nie wiem ...posadzone w 2014 roku, wyrosły olbrzymie...w tym roku (dopiero !!!)pierwszy raz zaowocowały
Kojak - "gość" niestety poczęstowany suplementem diety...
I tak byłby za mały dla domowego pupila. Tak tylko na podrażnienie żołądka to nie opłacało się łapać. Pupil teraz gustuje w nieco(!!!) większych obiadkach.
Madzia zostaw, chyba że Ci tam nie pasuje. To odporna roślina, niemniej kłuje. I jak przekwitnie to zetnij kwiatostany chyba że chcesz mieć go więcej pielenie kłujaka miłe nie jest