Jeszcze poszerzę, ale dzisiaj zastałą mnie już noc w ogrodzie. A komary, koszmar. Zrobiłam jeszcze dwie inne rabaty, ale padły mi baterie w aparacie, pokażę jutro
Iwonko jaki piękny ogródek już masz krok po kroczku i niedługo zapomnisz jak było kiedyś
p.s. ja też bym poszerzyła i od tyłu (od płotu) coś wyższego jeszcze bym posadziła
Kasiu, kiedyś tak zrobię. To jest ciągle tymczasowe, taki rozmnażalnik. Tam właśnie rozmnożyłam hortensję Grandiflorę i jedną ogrodową przez odkłady, ukorzeniają się tam dobrze trzmieliny i tawuły japońskie. No i hosty, wsadzone 2 lata temu teraz podzieliłam na mniejsze. A, jest jeszcze choina kanadyjska, którą kupiłam na Boże Narodzenie i którą mąż mi ususzył w czasie ferii (nie było mnie tydzień). Wokół jest beznadziejna trawa i pole kretowisk. W przyszłym roku wezmę się za tę część ogrodu i dopiero wtedy będę sadzić drzewa i krzewy. Teraz tylko byliny.
Wiem wiem ale już jest ładnie a jak masz taką dobrą rękę do roślin to ho ho nasz cały kącik to taka przechowalnia - rozmnażalnik ))) więc wiem o co chodzi
Kasia, ja mam rękę!? Dopiero się uczę, a te rośliny to w większości prezenty z dobrego serca, dlatego tak rosną. No i ziemia dobra, to fakt. Nie mam pojęcia skąd została przywieziona, ale właśnie tam jest czarniutka. A pod spodem piach.
Kasiu, właśnie nie mam pojęcia. Niestety, nie cały ogród ma taką dobrą. Z tyłu mamy śmietnik i kompostownik i jak tam coś wsadzałam to był sam piach i kamienie.