Kasiu, osiwiejesz za lat kilkadziesiąt... A co do lobelii, to niech Ci nie przyjdzie do głowy pikować po jednej... Po prostu podbieraj palcami po małej kępce, ale nisko, razem z ziemią, dobrze mieć w lewej ręce nożyk, żeby te "kęsy" odkrawać górą. Masz śliczną rozsadę, powinno Ci z tego wyjść przynajmniej 20-25 ładnych, gęstych kępek...
Masz super opanowany quilling... Gratulki! Śliczności!!!