Dla odmiany trochę wiosny z zeszłego roku To moja papierówka

Cięłaś ją już w tym roku?

gardenarium napisał(a)

Cięłaś ją już w tym roku?

Jeszcze nie. Chcemy zabrać się za cięcie w poniedziałek. (Jeżeli pogoda pozwoli)

Ja też mam papierówkę u mamy, odmłodziłam ją radykalnie, bo miała raka, żyje i owocuje po tym już z 20 lat

Moja papierówka nie choruje, ale wymaga odmłodzenia. Danusiu, czy w ten piękny projekt, który mi rozrysowałaś mogę wcisnąć placyk obsadzony miskantem olbrzymim, o którym mówiła Maja w swoim programie? Czy raczej nie będzie to ładnie wyglądało. Pytałam o to we wcześniejszym poście ale nikt mi nic nie poradził.
Troszkę marudzę, ale poczytałam o miejscu na ognisko, o którym pisała Marta i też mam na takie cacko ochotę. Tylko gdzie to wcisnąć, żeby nie popsuć tego co mi narysowałaś???

Nesko, a nie ciekawie wyglądałby na tej wschodniej stronie żywopłot z PĘCHERZNICY CZERWONOLISTNEJ DIABOLO (Physocarpus purpurea Diabolo)? Liście są bardzo dekoracyjne, pięknie kwitnie od czerwca, a później zdobią ją piękne, czerwone koszyczki z nasionami. Łatwa w uprawie, całkowicie mrozoodporna. Żywopłot można fomować lub pozostawić nieformowanym.

Pozwalam sobie wstawić dwa zdjęcia:
początek kwitnienia - 9 czerwca


koniec kwitnienia - 26 czerwca


Jeśli zechcesz, to zdjęcia usunę, tylko daj znać
Danusia ma rację, tamaryszek się nie nadaje, to ogromny krzew i tylko w czasie kwitnienia wygląda ionteresująco.

barbara_krajewska napisał(a)

Nesko, a nie ciekawie wyglądałby na tej wschodniej stronie żywopłot z PĘCHERZNICY CZERWONOLISTNEJ DIABOLO (Physocarpus purpurea Diabolo)? Liście są bardzo dekoracyjne, pięknie kwitnie od czerwca, a później zdobią ją piękne, czerwone koszyczki z nasionami. Łatwa w uprawie, całkowicie mrozoodporna. Żywopłot można fomować lub pozostawić nieformowanym.

Pozwalam sobie wstawić dwa zdjęcia:
początek kwitnienia - 9 czerwca


koniec kwitnienia - 26 czerwca


Jeśli zechcesz, to zdjęcia usunę, tylko daj znać
Danusia ma rację, tamaryszek się nie nadaje, to ogromny krzew i tylko w czasie kwitnienia wygląda ionteresująco.

Piękna roślina szkoda jej usunąć. Przecież każdy przeczyta sobie, że to nie z mojego ogrodu Niech zdjęcia zostaną.
Zmieniłam trochę program nasadzeń. Zostaną hortensje i hosty. Bez problemu kupię je w swojej szkółce. Mam jeszcze tawułki. Tamaryszek, na zdjęciach wyglądał ładnie, ale wtedy kwitł. Nie będę go sadzić. Ta wschodnia część działki to granica z sąsiadem. Mam tam siatkę wysoką na ok. 1,5 m. Czy tą pęcherznicę poprzeplatać z hortensjami, czy posadzić za studnią? Miałam za studnie wcisnąć wierzbę Hakuro Nishiki.

Jeśli chodzi o pęcherznicę, to myślalam o żywopłocie wzdłuż siatki z sąsiadem. Oczywiście nie musi być wsadzona na całej długości. Przed nią musiałyby być jakieś niższe rośliny. A co powiesz o rododendronach, azaliach? Wśród nich są kwitnące na różowo, biało...
Hortensje posadzilabym kolorystycznymi grupami, albo rzędem, o przeplataniu z pęcherznicami nie ma mowy!
To są moje luźne rozmyślania i sugestie, Nesko!
A ta studnia to ma jakieś przykrycie? Może potraktować ją jako kwietnik? Poustawiać na niej donice, skrzynki z roślinami zwisającymi. Częściowo zakryłyby cembrowinę
Jak te moje wywody przeczyta Danusia, to pewnie za głowę się złapie. Bo ja nie jestem żaden projektant ogrodów

Nesko, dodam jeszcze, że jest jeszcze pęcherznica ŻÓŁTOLISTNA ( Physocarpus opulifolius Luteus), Kwitnie na biało, dobrze znosi strzyżenie

można te dwie pomieszać)