Dziękuję bardzo za pomoc i proszę o jeszcze. A ja myślę, że Danusia bardzo lubi jak wzajemnie podrzucamy sobie jakieś propozycje. Po takiej "burzy mózgów" powstają fajne rozwiązania
Podoba mi się pomysł ze studnią. Moja cembrowina będzie przykryta deklem, a do środka wrzucimy pompę. Na wierzchu mogę więc postawić jakieś rośliny w skrzynkach.
Na tle tego żywopłotu chyba ładnie będą wyglądały hortensje.
Rododendrony i azalie są fajne. Myślę, że posadzę je gdzieś w moim ogrodzie
Nie słyszałam,żeby orzech miała zły wpływ na inne rośliny ,ale ja jeszcze mało w życiu słyszałam...
Jedno co wiem to orzecha często atakuje jakiś grzyb czy robactwo ,pewnie powinno się orzechy opryskiwać....Ale jak tu opryskać takiego kolosa ...? Dlatego liści orzecha nie stosuje się na kompost tylko koniecznie grabi i spala ! Nic nie wiem o złym wpływie ,a wszystko co duże zabiera korzeniami wodę to chyba norma nie...???Tu jak czytam u Neski orzech łaskawy bo żyje w symbiozie z porzeczkami
Marta orzecha laskowego atakuje taki robaczek, co robi w nim dziurki, ale nakłada się takie opaski na pień, coś jak mucho lep i ten robaczek się do nich przykleja i nie idzie wyżej, sama stosuję na laskowych, o robactwie na włoskim nie słyszałam?)