Witajcie dziewczyny, na prośbę Kasi trochę informacji o Montanie u mnie.
Miałam go w dwóch miejscach, z jednego musiał odejść

więc ukorzeniłam i wsadziłam w drugie miejsce. Rośnie obłędnie.
NIE TNĘ GO NIC A NIC, tylko uschnięte gałązki lub te które mi przeszkadzają.
Tak wyglądał w 2014 roku, chyba dwa lata po posadzeniu