U mnie rosną dwa Rubensy. Posadzone są po obu stronach huśtawki. W pierwszym roku zakwitły tylko dwoma kwiatkami, ale kupiłam je w połowie kwietnia i nie liczyłam na to, że zakwitną. Nabudowały się troszkę i następnego roku już kwiatków miały dość sporo.
Zdjęcia z 17 maja 2015- czyli 13 miesięcy po wsadzeniu sadzonki.
Moja mama, jak tylko go zobaczyła, od razu zapragnęła
No i najważniejsza rzecz- one nie dostają żadnych uwiądów. W 2014 kupiłam powojników coś około 10 i tylko 4 -właśnie Rubensy i płożące dają radę. Pozostałe albo zginęły, albo co chwilę zwieszają liście i zamierają. Nie dla mnie takie rośliny.
Kasia i ja tak zrobię kupię z 6 sztuk powymieniam bo od kolku lat nie mogę dać rady z uwiądem .Klwmatisy miała od wieków i jak mi zmarzły starw gatunki tak nowych nie mogę ogarnąć .!00 procent wymieniam