Mam podobne zdanie... ja chyba osiągnęłam chwilowo taki punkt i do tego przez 3 maja i niedzielę 4 wypadłam trochę z rytmu.
Od jutra zacznę wracać z pracy o normalnej porze, więc wróci i ochota i siły do nowych działań .
Jeśli ogród ma być przyjemnością i pasją, to nie ma tu miejsca na przymus, w przeciwnym razie jego rola w życiu nabiera zupełnie innego znaczenia .
Mam przemyślenia o rabacie berberysowej pod wpływem Twoich kostek grabowych...Byłyby tam idealne zamiast wiśni... Niestety w momencie jej tworzenia moje podejście "can do" było trochę kulawe .
Witaj Jagodko dziś kolejne moje podejście do Twojego ogrodu..... byłam tu już nie raz, ale ze jestem daleko w tyle to nigdy nie pisałam bo tematy juz lekko nieaktualne były stwierdziłam ze dziś chociaż Ci powiem ze byłam. ...
z trawkami faktycznie przykra sprawa,może czekają aż trawki wypieknieja?
Wracam do czytania i oglądania....
____________________
Anka Leśne Wzgórze;
"Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius