Dziś u mnie temat "rozplenica", więc zrobiłam trochę fotek, aby temat pełniej przedstawić

.
Kwiaty rozplenic bardzo mnie cieszę, w sumie to mój pierwszy sezon z nimi, więc wybaczcie, jeśli będę przynudzać

.
W sobotę było tak...
....dziś ta sama kępa (już wczoraj taka była, ale nie robiłam zdjęć)
Moje rozplenice, mimo, że z tej samej dostawy i na tej samej rabacie, startują różnie.
Te żółte kwiatki są tam przejściowo

.