Jesteś !

I ja sie cieszem

Cieszę się i ja... że jesteście .

Przy okazji Was wykorzystam , czy ma ktoś sprawdzony czarny zlewozmywak? Bo chcę takowy nabyć, a naczytałam się o wyłażących z byle powodów plamach.

Ja mam czarny zlewozmywak, uzytkowuje go 2 lata już i nie zauważyłam takowych plam, natomiast kolezanka ma piaskowy i mówi ze wiecznie go musi meczyc jakimiś srodkami , bo albo plamy po burakach, herbacie itp. Oczywiscie czarny nie jest bez winy, i tak trzeba go myć, bo wiadomo się go uzytkuje,...w sumie poszłam go teraz zobaczyć, jest jedna plama, brudne to nie jest, wygląda jakby wyblaknięte, no ale musiałam się przyjrzeć, więc może właśnie mówisz o tych plamach...Mój jest firmy na T.

Jagoda,
A jakbyś mi podpowiedziała w okolicy której setki mogę znaleźć zdjęcia Twoich śliw

Ja też mam czarny zlewozmywak, ale kupowany 3 lata temu, nie znajdę juz chyba paragony co to był za model. Bynajmniej z firmy TEKA, na chwile obecną jest ok, plam brak

Jagodaa napisał(a)

Dziękuję bardzo to miłe. Byłam u Ciebie, ale ja zwykle mam wątpliwości co do trafności moich rad .

Czeeeeść Dobrze, że jesteś

Ja nie mam żadnych wątpliwości...

Ja tez mam czarny zlewozmywak, dwuczęsciowy i w jednej częsci mam ociekacz wsadzony i tam owszem biały nalot z wody pozostaje ale do momentu spłukania i wytarcia szmarką...nie zamieniłabym go na nic

jak wróce do domu to poszukam jaki to był

Jagodaa napisał(a)

Cieszę się i ja... że jesteście .

Przy okazji Was wykorzystam , czy ma ktoś sprawdzony czarny zlewozmywak? Bo chcę takowy nabyć, a naczytałam się o wyłażących z byle powodów plamach.

Teściowa ma jakis niby wypasiony, ale jest bardzo średni widać nalot i plamy. Ale ona nie z tych ścierających "Zlew jest do zmywania a nie do wycierania"

hejka