Zakończyłam rycie

. Rabata berberysowa przekopana pod sznurek. Okazało się, że kąty wyznaczyłam prawidłowo, więc nic nie musiałam poprawiać. Jutro grabienie, równanie i sadzenie

.
Robótka szła gładko, bo zapału dodał mi widok dostarczonych dziś roślin

. No wprost cudowne są! Jestem baaaardzo zadowolona. Dziękuję wszystkim polecającym mi sklep, pierwsza była Ewa

. Dzięki!
Za chwilę wszystko dokładnie pokażę, tylko zjem coś, bo opadłam z sił

.