z host zaczynam być dumna, chociaż wiem, że to jeszcze nie jest szczyt ich możliwości. Niemniej każda rosnąca, kwitnąca roślina daje mi baaardzo dużo satysfakcji, zważywszy, że sadzone są na .... piachu. Pod każdą daję co prawda odpowiednią ziemię, zasilam, dbam jak potrafię, ale i tak drżę, czy to wystarczy
a propos host - wczoraj zakupiłam jeszcze do kolekcji h. guacamole. Piękniusie, młodziutkie, mam nadzieję, że miejsce jakie dla nich przeznaczyłam będzie dla nich dobre.
zakończenie rabaty "kamiennej", żartobliwie zwanej "skalniakiem"
Irytuje mnie bardzo ten, nazwijmy to, nieporządek złożony z pokrzyw i innych badziewi za siatką. Pomyślałam o zasłonięciu tego fragmentu może matą wiklinową??