Dziękuję Przemku,dziś w nocy mróz dokonał swoich bandyckich czynów...na szczęście zdążyłam z ostatnimi takimi zdjęciami . Stół z wibratorami hm...brzmi ciekawie. Może opatentuję takie kolorowe zabawki .
Pozdrawiam cieplutko
Ewuś nie zdążyłam Jana wsadzić ciągle ostatnio pracuję, obiecuję że jutro wyląduje w ziemi dziękuję za słowa o wrzosowisku i Jadwisi oj wariat z niej...
A to dla Ciebie... na razie tak
Bardzo dziękuję za informację bo nie wiedziałam o tym... A dziecię ma 17 lat to chyba nie zje kuleczek .Zresztą kto go tam wie.
Pozdrawiam i całuję i ciebie i malutką.
A wczoraj nie było mnie dlatego...
Pierwsze dwie skrzynki już zdjęłam i zaczęłam przerabiać...
Nie napiszę o której skończyłam
Zima mi nie groźna zapiję się sokami z pomidorów.
Pozdrawiam