Choroby róż

abiko 09:46, 05 cze 2012

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428

AniaDS popatrzyłabyś na moje róże..żółta - jakaś

co prawda zakwitła, ale wygląda jakby była zwiędnięta.. liście jej żółkną, kwiaty się nie rozwijają.. hmm nie mam pomysłu.

Przelana..? rośnie do dużej donicy.

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

AniaDS 11:45, 05 cze 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078

Do góry

Przędziorek?
Aguś, jeśli na spodniej stronie liści wyczuwasz pod palcami jakby nalot czy piasek, to będzie to sprawka szkodnika, nie przelania.
Trzeba wówczas opryskać odpowiednim środkiem, zanim cała roślina padnie.

____________________
Ania i róże i cała reszta :)

abiko 11:49, 05 cze 2012

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428

Do góry

Ania sprawdzę.. chyba nie, ale też nie zwróciłam na to bacznej uwagi... zobaczę dzisiaj. Dziękuję.

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

abiko 12:05, 05 cze 2012

Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428

Do góry

Zastanawia mnie to żółknięcie, może to niedobór jakichś związków..róża młoda, sadzona w tym roku, nie była więc nawożona jeszcze.

____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka

Basiaw 12:46, 05 cze 2012

Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191

Do góry

AniaDS napisał(a)

Po trzecie, może to być objaw chlorozy, niedoboru magnezu, żelaza. Czyli brak odpowiedniego nawozu.
I to obstawiałabym przede wszystkim.

Dzięki Aniu za wszystkie sugestie, pooglądam, pomacam pod nowym katem.
Co do nawożenia, to wszystkie róze dostały wiosną w nogi nawóz dla róż, były opryskiwane rozcieńczonym biohumusem i rózę szlachetne wyglądają napradę ładnie, zdrowo, tylko z mszycami na nich walczę, a te Hansy są takie schorowane

Czy to możliwe, żeby dzika róza miała większe wymagania niż szlachetna?

____________________
Nasz mały, zielony świat

Gardenarium 18:25, 07 cze 2012

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357

Do góry

abiko napisał(a)

Tutaj jest przędziorek. opryskaj od spodu liści Mospilanem

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska

agata_chrosc... 10:27, 08 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

A co może być przyczyną zasychania pączków? Tak się dzieje tylko na jednym pędzie (najwyższym), na pozostałych pączki rozwijają się normalnie. Te zasychające wyglądają jakby pęd był uszkodzony blisko samego pąka, ciemnieje taka obrączka na pędzie i pąk odpada po lekkim potrąceniu. Liście wyglądają normalnie. Może ktoś wie co to może być?

____________________
ogród w Holandi

Sebek 23:02, 08 lip 2012

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262

Do góry

Zobacz może tu

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1851-co-sie-dzieje-z-moimi-rozami

____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu

agata_chrosc... 23:11, 08 lip 2012

Dołączył: 28 lis 2011
Posty: 5351

Do góry

no niestety nie ma tu podobnego przypadku. U mojej liście są ok, tylko pąki zasychają i odpadają. I to tylko na jednym pędzie. Juz go na wszelki wypadek obcięłam, ale boję się żeby całej róży nie zaatakowało

____________________
ogród w Holandi

AniaDS 10:17, 10 lip 2012

Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078

Do góry

agata_chroscicka napisał(a)

A co może być przyczyną zasychania pączków? Tak się dzieje tylko na jednym pędzie (najwyższym), na pozostałych pączki rozwijają się normalnie. Te zasychające wyglądają jakby pęd był uszkodzony blisko samego pąka, ciemnieje taka obrączka na pędzie i pąk odpada po lekkim potrąceniu. Liście wyglądają normalnie. Może ktoś wie co to może być?

Agatko, u mnie czasem też się tak dzieje.
Nie jestem pewna diagnozy, ale prawdopodobnie róża redukuje ilość pąków kwiatowych możliwych do wykarmienia przez system korzeniowy. Wpływ na to ma także przegrzanie, susza czy przenawożenie.

____________________
Ania i róże i cała reszta :)