Prawda jest tak, że niektóre ogrody nadają sie na wystawy angielskie.. i wcale nei trzeba jechać tam by oglądać fajnie skomponowane rośliny...
I cieszę się, że dziś udało mi się kupić tego niebieskiego bodziszka Jest cudny..

Kondziu. Jestem pod wrażeniem Waszego ogrodu i pracy jaką wykonałeś. Obiecałam Ci zdjęcia kurników. Czekam żeby przestało padać.Szczerze to nie wiem, czy nie zrezygnuję z kur. Ja mieszkam przy lesie. Od tamtego tygodnia lis zabrał już 23 kury . Niestety głównie silki i kochiny, ponieważ one nie fruwają. Taka sytuacja powtarza się co roku, gdy lis ma małe. Ale nie potrafię zamknąć kur na małym wybiegu. Jeszcze raz podziwiam.

Dopiero obejrzałam relację z wizyty, ogrody bajkowe z ogromem roślinności, miałeś przepiękny prezent imieninowy.

Kondziu pięknie opisałeś pismem obrazkowym ogrody Jasi i Dzidki, cudownie się spacerowało podziwiam też twój ogród, jest pięknie
pozderki

dobrze że obfociłeś te dwa ogrody bo mało jest zdjęć a tam sporo inspiracji
cudownych
chciałam zameldować że kupiłam dziś w aptece szpatułki do gardła żeby zrobić zapis co i gdzie , pani w aptece się śmiała chyba już wie po co to się kupuje

Kondziu,wróble mi doniosły ,że kupiłeś buczka .Żartuję ,byłam w szkółce i jakoś ich mniej były .pozdrówka

Kondzio a gdzie jest ta zachwalana ogrodowa relacja
bo coś na bieżąco nie jestem- zagubiona w akcjach