Jak miło,że wróciłas na O. Z urlopami tak bywa, za dużo chcemy zrobić od razu.Bardzo mi się spodobały kamienne donice przy tarasie i obsadzenia również. Łany lawendy zachwycające, w takiej ilości robi naprawdę wrażenie.
No Małgosiu piekne rzeczy pokazujesz super skrzynie z granitu i ślicznie obsadzone ,łany lawendy jak we Francji ,cudne szkoda że na urlopie nie wypoczęłaś ,ale jak ma się tak duzy ogród to nie da rady siedzieć buziaki ,miłej niedzieli
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa, na spektakl lawendowy jeszcze czekam, wrzucę fotki jak będzie w pełni. Jutro wracam do rzeczywistości bo czeka mnie powrót do pracy... no więc nie wiem kiedy się ponownie odezwę
Pozdrawiam wszystkich, Pa!
Dzisiaj mam chwilkę na dodanie kilku aktualnych fotek
wreszcie się doczekałam i od kilku dni zjadam je prosto z krzaka uwielbiam to, ta odmiana rodzi do pierwszych mrozów
a to mój ostatni nabytek - Tulipanowiec amerykański 'Aureomarginata' o dwubarwnych liściach. Mam już klasycznego, ale ten mnie zauroczył i nie mogłam sobie odmówić
Gosiu piękny nabytek ja mam tez klasycznego ,ale ten faktycznie piękny może tez Ci zakwitnie jak u Małej Mi : ) ja czekam już 14 lat i nico trawka Red Baron też dorodna nie wspomnę o łanie lawendy ,cud miód truskawki mniam mniam pozdrawiam