Tak Toszka ja też jestem dumna z siebie, ale mam z tą korą problem tutaj: tuje sa posadzone na leciutkim wzniesieniu, z tyłu jest siatka, ale bez podmurówki a z przodu 15 bez chwastów i trawa, założenie obrzeży porzy lini 235 metrów to za duży wydatek, kora po prostu będzie spływać...

pomysłu brak

nie moge obniżyć poziomu ziemi, bo pod spodem zaraz są korzenie tujek, więc nie chcę ich niszczyć...

pozostaje plewienie, może kiedyś gdy tujki bardziej się rozrosną problem chwastów troszkę zniknie

Dziewczyny, odkłądam więc cięcie wirzby i perukowca za wiosnę

a jak myślicie czy na wiosne mogłabym podzielić tę rozplenice na dwie mniejsze??

A może bluszcz?? Ja mam na razie taki patent, bo nie chciało mi się zwozić kolejnych worków kory pod szmaragdy Zimozielony, bezproblemowy i ładnie wygląda. Mógłby ładnie "spływać" ze wzniesienia.. Pozdrawiam

Ogród pięknieje, widać pracę a to cieszy

Cebulowe dobierałaś kolorami? Czy robisz misz-masz?

pozd

Safikey
mój perukowiec dorasta do 3m a jest jeszcze młody,
przycinany traci możliwość ładnego kwitnienia,
czy dobrze rozumiem - chcesz zasłonić sobie widok z okna, które jest za perukowcem?
Może lepiej go przesadzić puki czas?
Co do rozplenicy - ja swoje dzielę, licząc się z tym, że słabo zakwitną w następnym roku, za to oszczędzam na zakup innych chciejstw, bo jak wszyscy nie dysponuję workiem pieniędzy. W końcu ogrodnictwo nie jest na rok- to przedsięwzięcie wieloletnie
pa
pozdrawiam