Miedzy deszczami, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Na początek ścieżka prowadząca od furtki do ganku, po bokach żywopłot z ligustru i schody z kamienia.
Zywopłot ma w przyszłości pełnić głównie rolę przeszkody dla psa. Uwielbia ten ogródek frontowy i wszystkie różności znalezione na działce wystawiała tu na widok publiczny

. Musieliśmy jej zamknąć tą bawialnię.Narazie jest jeszcze siatka ale liczę że za trzy lata...Ligustr naprawdę szybko rośnie. Jeszcze raz dziękuję Joasi że mnie przekonała.
I w wersji"deszczowej".Płyty będą impregnowane,tak żeby wyglądały w ten sposób