Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród to życie

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród to życie

Juzia 17:38, 12 maj 2014


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 38452
Ścieżka profeska!
____________________
W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii
JoannA 20:07, 12 maj 2014


Dołączył: 12 lut 2013
Posty: 12505
ModraSowa napisał(a)
Miedzy deszczami, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Na początek ścieżka prowadząca od furtki do ganku, po bokach żywopłot z ligustru i schody z kamienia.
Zywopłot ma w przyszłości pełnić głównie rolę przeszkody dla psa. Uwielbia ten ogródek frontowy i wszystkie różności znalezione na działce wystawiała tu na widok publiczny . Musieliśmy jej zamknąć tą bawialnię.Narazie jest jeszcze siatka ale liczę że za trzy lata...Ligustr naprawdę szybko rośnie. Jeszcze raz dziękuję Joasi że mnie przekonała.

I w wersji"deszczowej".Płyty będą impregnowane,tak żeby wyglądały w ten sposób

Aniu,
bardzo cieszy taki widok. Elegancko to wszystko wyszło, a z ligustru będziesz bardzo zadowolona. Jak będziecie go regularnie ciąć to szybko się zagęści i będzie dla psa świetną barierą.
pozdrawiam
____________________
Nasz azyl - ogród Joanny i Andrzeja
Ninoja 20:59, 12 maj 2014


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 185
Wspaniale wyszło.
A oczami wyobraźni już widzę ten tunel z ligustru... bardzo elegancko.
____________________
Pozdrawiam Patrycja Ogród na torfowisku / Skalniak i przedogródek na torfowisku
tabliczkazna... 20:59, 12 maj 2014


Dołączył: 07 mar 2014
Posty: 777
ModraSowa napisał(a)
Miedzy deszczami, udało mi się zrobić kilka zdjęć.
Na początek ścieżka prowadząca od furtki do ganku, po bokach żywopłot z ligustru i schody z kamienia.
Zywopłot ma w przyszłości pełnić głównie rolę przeszkody dla psa. Uwielbia ten ogródek frontowy i wszystkie różności znalezione na działce wystawiała tu na widok publiczny . Musieliśmy jej zamknąć tą bawialnię.Narazie jest jeszcze siatka ale liczę że za trzy lata...

A sunia patrzy na te patyczki i myśli sobie "niemożliwe" )
Znam ja takich psich delikwentow, co to im bardziej sie pancia narobiła, by coś uniemożliwić, tym bardziej jej potem rączki oglądały... ))

Ale - ścieżka super, bardzo ładnie wyglada z domem. I ten ligustr tez będzie piękny, kiedy nieco podrośnie Fajnie, ze jesteś z powrotem.
____________________
Marta
ModraSowa 21:57, 12 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
Bardzo Wam dziękuję za pochwały. Dzisiaj jak robiłam zdjęcia odkryłam że zakwitły moje dwa głogi. Sadziliśmy je zeszłej jesieni.Nie są polecane na forum ale ja je kocham

____________________
Ania Ogród to życie
ModraSowa 22:03, 12 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
Teraz mój pierwszy i jedyny rhododendron. Jak na początkującą ogrodniczkę przystało- nazwa nieznana
W tle moja Mimi.
____________________
Ania Ogród to życie
ModraSowa 22:14, 12 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
I jeszcze zdjęcia wiciokrzewu który w zeszłym roku zakwitł dwoma kwiatkami. W tym roku ugina sie od pąków.


____________________
Ania Ogród to życie
Ninoja 06:38, 13 maj 2014


Dołączył: 16 sty 2012
Posty: 185
Ja miałam rh chyba z 10 lecz wszystkie zjadły mi beszczelne sarny.
Niektóre jeszcze odrastają, ratują się jak mogą, lecz spora część z nich niestety dała za wygraną. Postanowiłam więc przejść na azalie zaczynając od jedenej sztuki.
____________________
Pozdrawiam Patrycja Ogród na torfowisku / Skalniak i przedogródek na torfowisku
Magdalenka 09:12, 13 maj 2014


Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 1266
ModraSowa napisał(a)
I jeszcze zdjęcia wiciokrzewu który w zeszłym roku zakwitł dwom a kwitkami. Teraz ugina sie od pąków.




Ależ piękny wiciokrzew. Jak długo rośnie u Ciebie? Ja mam 5 sztuk, na razie kwitnie tylko jeden- zapach podobny do frezji Uwielbiam go. Napisz jak go pielęgnujesz: Przycinanie, naworzenie, jakieś opryski itp. Będę wdzięczna.
Pozdrawiam.
____________________
Magda Na Francuskiej
ModraSowa 10:17, 13 maj 2014


Dołączył: 05 kwi 2014
Posty: 1275
Magda.Sama jestem zdziwiona, że tak sobie radzi. Kupiłam go na pobliskim targu trzy lata temu. To był jeden pęd długości około 150 cm. Nie pielęgnuję go w żaden specjalny sposób, rośnie w bardzo ubogiej ziemi, bo wtedy jeszcze nie przywiązywałam do takich spraw zbyt dużej uwagi.Oprysków żadnych nie potrzebuje, nic mu nie dolega, nie przycinam go, bo czytałam,że nie należy. Jak wszystkie inne rośliny dostaje czasem florovit i gnojówkę z pokrzyw.
Ten wiciokrzew jest ulubioną rośliną mojego Męża, może dlatego tak ładnie rośnie.
Na jego miejsce została kupiona glicynia,chcę posadzić dwie po dwóch stronach ganku.Wiciokrzew miał być przesadzony w inne miejsce, no ale jak zobaczyliśmy taką masę pąków to żal go było ruszać. I teraz zagwozdka, chyba przesadzimy dopiero na jesieni. Może ktoś ma doświadczenie w tej sprawie?Co myślicie?

____________________
Ania Ogród to życie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies