Napisałam posta w sobote po spotkaniu ale mi zeżarło... teraz wiec z opóznieniem ale ppisze raz jeszcze że fajnie mi było spotkac sie z Toba osobiście. Ogrodu nie znam twojego ale kiedys to nadrobie, za to od dawna zaczwycam sie avatarkiem takim wiosennym i charakterystycznym
Buziaki !
Małgosiu, fajnie że zajrzałaś do mnie
Też sie cieszę ze spotkania i tez muszę pooglądac twoj ogródek bo go jeszcze nie znam
Z przyjemnością nadrobię w wolnej chwili
Ale gąszcz u Ciebie! Rododendrony cudne! Żółta piwonia niesamowita. Widziałam już białe, różowe, czerwone ale żółtej nigdy. Moje piwonie jeszcze w pąkach.