Dziś postanowiłam Wam troszkę obfocić swoje roślinki
Na początek Tulipanowiec Aureomarginatum
... Podobno ma być wielkim drzewem..hmmmm.. U mnie rośnie już .... no to będzie 5 sezon...i ledwo sięga tych przysłowiowych już " cycków "
.. I dobrze , bo bym go przy swoim areale musiała oddać do adopcji
Kiścien zebild
...bezproblemowa roślinka , tworzy spłaszczona kulę.. Ozdobny z czerwieniejącaych liści i małych kwiatuszków troszkę podobnych do konwalii , ale w masie wielkiej i rozmiaru mikro
Modrzewnicę posadziłam w ubiegłym sezonie..... Rośnie sobie , kwitnie kolejny tydzień i nic nie kaprysi
Hortensja limelight
.... Kupiłam pod wpływem ogrodowiskowej mody i nic a nic nie żałuję
.. A bić się prawie o nią musiałam w obisiu
... Kiedy ją kupiłam korona wygladała paskudnie, ale kwiaty...aaaa..to był coś
.. Na wiosnę ja przycięłam , dramatycznie .. Na modlę Bociusia
... Dobrze ,ż mnie duchowo wspierała , bo bym chiba zawału dostała , jak ja dramatycznie ogoliłam
.. Ale się opłacało
.. Korona tworzy śliczną zwartą kulkę
Nooo i w końcu
.. Cunninghams white
.. Kwiaty może powalające nie są , ale ma przepiękny pokrój ,zwarty , nie gubi liści z dołu całkiem, gałężie wyprostowane , strzeliste
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji
CFS 2014 /
cz.I /
Ogród w sk.mikro cz.II
a obecnie
Mikro ogród-pączkowanie