ty korzystasz z fachowców na ogrodowisku wiec ona tez chce ja tylko powiedziałem ze przez jakiś czas bedzie mieć pusto ja tez mam duzo traw ale nie na froncie

...
a może są trawy zimozielone ?

A moje stwierdzenie było jakoś tak bardzo kontrowersyjne? Tylko stwierdziłam fakt oczywisty. Ja przecież też słucham i za, i przeciw. A ostatecznie decyzję i tak trzeba podjąć samemu..
Pozdrawiam Katiu.

...
Ja nie jestem przeciwnikiem trawek, pisałam u siebie, że na rabatę wzdłuż podjazdu wymyśliłam lawendę, trawki i róże - więc też sezonowe, i wciąz kombinuję, czym je "uzielenić" na jesień/zimę. Trawki chcę też na moją bylinowo-różaną. I byc może dam na hortensjową....

Ja nie jestem przeciwnikiem trawek, pisałam u siebie, że na rabatę wzdłuż podjazdu wymyśliłam lawendę, trawki i róże -

Ale Kondziu -masz zupełnie rację, pamiętam jak Dominika pisała na swoim wątku że trawy mają te wadę, ze widać je latem - wcześniej łyso i nawet w moich notatkach mam złotą myśl pt" sadzić trawy między roślinami, w tym zimozielonymi" .

No wiosną będzie lekka catastrophe ! ale planuję też cisy, przy ogrodzeniu - choiny kanadyjskie - może z waszą pomocą to jakoś się zgra

a może są trawy zimozielone ?

Dziękuję Kondziu, wciągnę na listę te cuda (piękny ogród)