a ja nie zdradzę nazw, bo znów w sklepach zabraknie

Sądzę, że to dobry pomysł z tymi różami. Będą się pięknie komponować ze sobą Te wrzosy jak najbardziej możesz tam przesadzić, ale mam pytanie odnośnie przeciwnej strony przy placyku. Widzę, że masz tam naszykowane miejsce na coś, może tam też wrzosy pociągniesz?

ten narożnik, gdzie rabata po łuku łączy się z placykiem? no jest tam kilka cmPlanowałam dokupić frosted curls i przedłużyć ich linię. Ale jeszcze nie ma w mojej szkółce a gdzie indziej za drogie

Tam są kukliki także, szkoda że juz pzrekwitły

Tak, o ten kawałek mi chodziło.

Ależ mi nazwy rzuciłaś, aż musiałam wygooglować

Ale wracając do nasadzeń, to jak kupisz te turzyce, to mogą faktycznie świetnie wyglądać w towarzystwie wrzosów po przeciwnej stronie, szczególnie kiedy zakwitną wrzosy A w ogóle to jaki one mają kolor?

tak to wygląda


Może właśnie wszystkie wrzosy zgrupować wokól placyka i w narożniku, razem z trawami i iglaczkami będą fajnie wyglądały.
A koło domku i bambusa dać róże

Tak, to ma sens

No wcześniej o coś takiego mi chodziło, ale jak wspomniałaś mi o tych frosted curls to też fajnie by wyglądały

podumam jak wrócę do domu . teraz muszę zmykać, dzięki

o! widzę link

też jestem za różami, sama mam sporo wrzosów i drugi raz bym się na nie nie zdecydowała.

Tez jestem za rozami.moze wlasnie cos pionowego na plot wchodzacego albo na obelisk.
Novalis ma tabliczke?

kasia_w napisał(a)

podumam jak wrócę do domu . teraz muszę zmykać, dzięki

o! widzę link

Ano, zrobiłam. Za Twoją namową mam nadzieję, ze mnie to zmotywuje do działania bo na razie jestem w proszku. Po prostu już zgłupiałam i sama nie wiem czego chcę