Pierwsze dwie strony poczytałam... tak jak u mnie było.. nic nowego.... i ja też bez linijki.... zaczęłam bez .. i pasuje tego sie trzymać.. .Więcej jak będę mieć więcej czasu..

Przypomnij się o siewki w przyszłym tygodniu, bo w tym i tak wysłąć sie nei da z powodu święta (ryzyko, że ugrzęźnie dzień dłużej na poczcie)... zobaczę co mi zostanie.. i czy jeszcze będę mieć ochotę bawić się w to pakowanie..

Róża Chopin wygląda bajecznie. Chyba kupię ją i posadzę zamiast Schneewalzer, która mi choruje.

Właśnie dokończyłam twój wątek.
Ogród mimo braku linijki nabiera już kształtów.
Początki zawsze są trudne.
Róże ci juz kwitną a to oznacza że jest całkiem dobrze.
Trawnik śliczny.

Piękne te Twoje różyczki.
Masz duże pole do popisu
Planujesz jakieś zmiany w tym roku?

Psina superaśna

Witaj,
Powtórzę za resztą - trawnik masz śliczny! Od dawna masz nawadnianie w ogrodzie?
Właśnie jestem na etapie zakładania trawnika od nowa i myslimy z mężem o zrobieniu nawadniania tylko, że chcemy to zrobić we własnym zakresie. Nie wiem tylko czy nie porywamy się z motyką na słońce?

Kiedy będą jakieś fotki???
ciekawa jestem co u Ciebie Monika

Wstaw jakieś fotki ogrodu
Macham.
Napisałam na pv

Ogrod slicznosci a piesa miodzio