Ale przyznam się, że nie dogaduję się z lawendą. Strasznie nierówno rośnie, poduchy częściowo usuchają. A stanowisko i warunki są odpowiednie. Kilka dni temu zmadakrowałam ją sekatorem i albo będzie rosła jak należy albo ta rabata przestanie być lawendową.
Wiem, wiem. Też uwielbiam. Tylko na moim wygwizdowie muszę je w zacisznych miejscach sadzić, a tych mam niewiele. Może tak kiedyś doczekam się igrodzenia frontowego i nasadzeń to będzie bardziej zacisznie.
Twój jest świetny! Jakiegi sibie ma urodziny zażyczyłaś?
Madziu, wspominki cudne. Powspominaj jeszcze proszę.
U mnie sporo traw wymarzło. Ale jeszcze poczekam. Może się namyślą.
Dobrze, że pokazałaś, jak powinno być z trawami. Będę obserwować.
Ja też mam właśnie wielką górę kamulców. Stwierdziłam, że zamiast kupować kolejne, spróbuję wykorzystać te co mam. Zobaczę czy się sprawdzą, a nsjwyżej z czasem zamienię na inne. Naszarpałam się z nimi straszliwie bo musiałam je przywlec z drugiego końca działki. Ale dałam radę.
tez myślałam nad grackami ale musiałm za blisko sadzić i by mi się przwieszały do wody a one mają ostre liście. zobacz u polinki najlepiej jak wyglądają w czerwcu. tysz mam duża banie coś ponad 4 m średnicy chyba