A niech to, też powinnam była... Bardzo nie chcę, żeby mi ją szlag trafił, bo kolorystycznie idealnie pasuje.
U mnie chyba nie, w każdym razie nigdy nie rzuciło mi się to w oczy.
To mój stary buk, kupiony jako buk Purple fountain, pendula, albo jeszcze inny. Cockleshell miał tam być, ale wylądował w innym miejscu
Eee tam, nie stresuj się, pod brzozę ona idealnie pasuje
Taaa, też wolę tylko ścieżki. Bez sensu tyle trawnika, i to w cennym u mnie, słonecznym miejscu. Teraz w końcu uwolnione Tę darń chyba w worki zapakuję, bo nie mam gdzie zrzucić.
dobra kobieto wezcie zapakujcie prosze swoje 4 litery i 4 litery kwarteta i zapraszam do mnie, tez chce wyspe, bardziej nere ale sama nie dam rady zrobic i do tego jeszcze mezatego mus przekonac. to biore na siebie
Darń w worki - zgroza, przyjmę tę darń. Nie mów, że nie masz miejsca gdzieś jej ułożyć w stosik, przykryć folią i po 2 latach cieszyć się super darniową ziemią
Ta moja to jest nerka, ale i tak tego nie widać, bo rośliny buzują z każdej strony. Widzę też, że inna ziemia, chyba coś nawoziliśmy, tak mi coś dzwoni...
No nie do wywalenia, Gośku! Nie mam gdzie złożyć, więc wymyśliłam, że zapakuję w worki i będzie sobie czekała. Tak robię z listkami brzóz i robi się ładna ziemia liściowa... Wg Ciebie z tą darnią się tak nie da?