Iwona, mam ją przy płocie, o wiele szybciej rośnie Alchymist, ona dość umiarkowanie. Kwitnie cały sezon, ale fotek nie mam. Płot jest sąsiadów, paskudnie brązowy. W tym roku chcę go odmalować, więc i fotek pewnie będzie więcej.
Ewelina, ja natomiast u Ciebie bywam po cichaczu

To teraz będę się musiała ujawnić

Phoenix jest świetny, tylko wiosną musi mieć sucho. Jeśli czytałaś wątek, to już wiesz, że ładnie się prezentował dopóki w zeszłym sezonie synek mi go nie zaczął wiosną podlewać. No i zaczął wygniwać, więc szybko uratowałam co się dało i posadziłam przy brzozie. Ładnie przyrósł i w tym sezonie będę obserwowała czy takie stanowisko mu pasuje.