Ulewa taka była, że rynna przestała odbierać wodę. Zaczęło mi się góra przelawac na taras...a z tarasu już tylko krok do salonu...byłam bliska remontu podłogi!
Iza, zrób coś żeby zebrać trochę nasion tych Twoich cudnych naparstnic. Może udałoby mi się wysiac??
No I ta trawa co rośnie w cieniu mnie frapuje...jak przy drodze? To tak też można zdobywać takie rośliny?? Ty to masz szczęście. U mnie przy drogach to szczaw najwyzej