Dziewczyny, była relacja z ogrodu Izy, teraz czas na relację z drugiego ogrodu odwiedzonego w również w sobotę.
Za zgodą gospodyni tego wątku (mam nadzieję, że mnie nie pogoni za nieco długą relację) przedstawiam jesienny ogród Ani/Kwartet. Szerokich kadrów nie ma zbyt wiele, ale jest sporo baaardzo smakowitych ujęć. Same zresztą ocenicie.
Zaczynamy bardzo wesołymi zdjęciami, a potem wstawiam jak leci.