bacowa napisał(a)

Wiesz, dzisiaj robiłam zdjęcia w różnych częściach ogrodu z werbeną w roli głównej i powiem że nie tylko jest ładna ale i bardzo fotogeniczna.

A chciałaś ją wywalić, tzn. jej nadmiar. Sadziłam na dwóch rabatach po troszku, bo tylko tyle miałam.
Mi na jednej rabacie pojawiły się trzy siewki i cieszę się jak goopia. Do twarzy jej w każdym wydaniu.

Iwonko serdecznie gratuluję 1000, dla mnie jesteś kimś wyjątkowym bo to właśnie z Tobą nawiązałam pierwszą ogrodowiskową rozmowę, od Ciebie uzyskałam pomoc w poruszaniu się na forum i wskazówki. Twój ogród przeszedł wielką metamorfozę, wygląda cudnie aż chce się w nim zagościć.Życzę Ci z całego serca aby Twoja pasja do ogrodu nigdy nie minęła a cały czas się rozwijała.

Olga, dziękuję pięknie. To, co napisałaś, takie z serca.
Koronowo jest nie tak daleko. Zapraszam serdecznie, jak tylko będziesz miała ochotę

Iwona, ja 3 TACZKI werbeny wywaliłam.

Ewa, nie drażnij mnie
Trzech taczek bym nie zabrała do auta, a nie śmiałam ci mówić o kilka sadzonek

W tamtym roku kwitły u mnie gracki Poszukam zaraz zdjęć i wstawię

No to żałuj,miałam pytać hosty się przyjeły ?

Hostom od początku nic nie było. Nawet nie zauważyły zmiany miejsca. Zbyszek dbał, by na początku miały dość wody

Żałować nie będę, tylko na drugi rok więcej posieję

Mój post zaginał w gratulacjach Jak rzekomy Gracek kwitnie na przełomie sierpnia i we wrześniu to najprawdopodobniej jest to odmiana Graziella, pomyłka u samego producenta lub zmiana nazwy gdzieś po drodze. Sam jestem ofiarą tej pomyłki i mam 10 Grazielli zamiast Gracillimusów, ale w sumie wolę kwitnące

Wstawiłam u siebie gracilimusy kwitnące w pażdzierniku