Podsumujmy:
To są gracki Polinki:

polinka napisał(a)

Kwitnące gracilimusy dla spragnionych Fotki z pażdziernika 2014r.

A te Michała i Jazzy - zaczęły kwitnąć teraz i mają białe kłosy. Czy się przebarwią?:

A tu Oli:

babka napisał(a)

Mam wątpliwości czy te moje gracki grackami są ??

I co wy na to?

1. To, że kwitną teraz, to się nie dziwię, bo rok dziwny, temperatury latem tropikalne, może wszystko przyspieszyło. Tylko czemu kłoski mają różne kolory?
2. Uważam jednak, ze mimo tego, że się różnią, to miskanty ładne inie ma się czym martwić, jak się już je ma Ważne, ze zdrowo rosną
3. Tak, jak Ewa napisała, Gracilimusy mają wąskie paseczki. Pokrój fontannowy. I różnią się pokrojem od innych miskatów.

Dziś oglądałam mojego. Ma zgrubienia w łodygach. Jest szansa, że też zakwitnie, ale jeszcze nie teraz

Graziella.

Ja odkryłam właśnie, że moje ?gracki? też mają białe kwiotki

Trochę mnie nie było, a tu tyle stron do nadrabiania
Ale ja lubię taką lekturę

Iwonko, jesieni nie widać u Ciebie wcale. U mnie hortki w 30% już brązowe, jedynie anabelki się dzielnie trzymają, ale to pewnie dlatego, że mają mniej słońca... U Ciebie tak soczyście, zielono

Gracimilusa mam i ja, ale dopiero od wiosny, więc nie zakwitnie, choć rozrósł się mocno. Tak jak pisze Ewa te źdźbła są dość wąskie... O ile ten mój to prawdziwy gracek

Gratuluję przekroczenia tysiąca stron
Ale Ty działasz ekspresowo i do tego tak mądrze piszesz, że wcale mnie to nie dziwi
Pozdrawiam serdecznie...

bacowa napisał(a)

Graziella.

Graizella jest śliczny. Ma pędzelki na takich wysokich łodygach
Cieszę się, że na wiosnę go będę miała
I szybko kwitnie

Ależ tu dyskusja o miskantach Skoro imiona obu zaczynają się na Gra- to.... gra gitara Kto by się tam przejmował co ma na rabacie



No dobra, ja bym się przejmował

To jak w końcu z tymi grackami?
Bo na różnych stronach inaczej piszą.
Zdjęcia na guglach też są i z brązowymi i z białymi kwiatami...
????

Sebek napisał(a)

Ależ tu dyskusja o miskantach Skoro imiona obu zaczynają się na Gra- to.... gra gitara Kto by się tam przejmował co ma na rabacie



No dobra, ja bym się przejmował

I ja...

Beatko, dziękuję za odwiedziny i tyle miłych słów. Moje Gracilimusy drugi sezon. Też mocno przyrosły
Wczoraj zaczęła mnie denerwować stipa. Zaczęłą się kłaść niesamowicie na roślinkach.

Wzięłam więc dziś sekator i skróciłam ją o jakieś 40 cm
Po pierwsze ścięłam siewki, po drugie, czytałam u Ciebie, ze nic sobie nie robi z cięcia
A jak padnie, to posadzę nową. Pożarła mi jeżówki, dziś wysadziłam je ze stipy Na ziemi leżało sporo nasionek. Nawet się zastanawiam, czy siać ją na parapecie wiosną

Dziś pracowałam na ognistej rabacie. Totalna demolka. Przesadzanie, przekopywanie, robiłam nowe nasadzenia. Nie wiem, kiedy zrobiło się ciemno. Nie udało mi się skończyć rabaty. Jutro muszę dosadzić Ice Dance Metamorfoza znaczna. Było tylko bylinowo, teraz rabatę podzieliłam na dwie części: bylinową z pysznogłówka w roli głównej, którą planuję otoczyć obwódką bukszpanową oraz część z trawami: Variegatus, trytoma, baron, Ice Dance i kulki bukszpanowe (będą, wiosną je będę ciąć, teraz już dam im spokój).
Z lewej strony na trzeciej części dopracowałam rabatę z jeżówkami i trawą Bronzita, żurawkami Bery Smothie.
Nie zdążyłam cyknąć fotek, bo się zrobiło ciemno.
Dwa razy przegonił mnie deszcz, tak po 10 minut