Iwonko, nie rozpoznałam Twojego wątku nowy śliczny awatarek takie pomyłki wróżą szczęście, czyli Twój ogród będzie coraz piękniejszy tyle się u Ciebie dzieje, a mnie zaledwie kilka dni nie było. Trawki i róże super

Joasiu, dziękuję za miłe słowa. To z dzisiejszej sesji, hi, hi.
Wyszłam na chwilę popielić w różach, tak z tarasu od kawy, nawet w kapciach. A M mnie obfocił w tych różach. Oby różyczki zimę przetrwały, to na drugi rok powinny pokazać latem, co potrafią, widziałam je u sąsiadki i się zakochałam w nich (Montana)

A dlaczego miałyby nie przetrwać zimy. Wyczytałam że ekstremalnie odporna na zimę.