Danusiu, dziękuję. Miło mi, staram się.
Jak zaczynałam na Ogrodowisku, czytałam wątek Any i najwięcej nauczyłam się z takich opisów instruktażowych.

Reniu, Joasia mówi, że stipa nie może się nie udać. A jak się już będzie miało w ogrodzie, to sama się będzie wysiewać.

Olu, dziękuję

Łukasz, panowie mają większe paluszki. A to zegarmistrzowska robota. Ja na drobiazg nie narzekam, po 100 sadzonkach dochodzi się do wprawy Gorzej z oczami moimi. Dlatego dziś za dnia kończyłam.

Małgosiu, masz rację. Wystarczy kilka sadzonek na początek. Ja wysiałam zaledwie 20% nasionek, tylko wszystko wzeszło Będę miała gdzie obsadzać, a nadmiar na pewno znajdzie właścicieli. Dziś wpadła szwagierka i też mnie za sadzonkowanie tych niteczek podziwiała Na pewno zgłosi się po gotowe

Agatko, na drugi rok mam nadzieję, ze też mi się w ogrodzie wysieje. Teraz jeszcze nic nie mam, więc dlatego zależało mi na wysianiu.
Ty masz dobrze bez roboty

Marzenko, dziękuję Czekam na twoje fotorelacje. Często z nich korzystam

Kasiu, z lupą nie pikowałam. Potrzebne są dobre oczy, ja takich nie mam, ale bardzo się starałam Wczoraj już było słabe światło, więc dziś, jak tylko przyszłam z pracy na obiad było sadzonkowanie stipy Młody poszedł na pizzę

Sebku, byś nie oszalał. Determinacja uczy cierpliwości

Moje przedszkole musiało znaleźć nowe miejsce na przytachanym ze stryszku stoliczku. Postawiłam go przy drzwiach tarasowych. Światła powinno być dosyć.

Dziś przyjechał do mnie kurier i dostarczył mi mój prezent urodzinowy, który został zamówiony u pana polecanego przez Olę (Moja codzienność ...)
7 sztuk hortensji Limlight, świetnie zabezpieczonych na czas podróży.


Hortensje są przycięte, więc przy okazji mogę się przyjrzeć, jak przyciąć te, co mam w ogrodzie.
Teraz muszą poczekać do połowy marca, by minęły prognozy mrozów w nocy.

Iwonko zamówiłaś te droższe czy tańsze sadzonki ?
Ja bym je jeszcze troszkę przycięła

Też myślę, że za wysokie

leon60 napisał(a)

Iwonko zamówiłaś te droższe czy tańsze sadzonki ?
Ja bym je jeszcze troszkę przycięła

Olu, te tańsze, dwuletnie sadzonki. Jak mocno je przyciąć?

Juzia napisał(a)

Też myślę, że za wysokie

Juzia, czy tak? to by tak było nad drugim oczkiem po rozgałęzieniu. Czy niżej?

Ciut niżej jak czerwone kreseczki

Iwonko jeśli możesz napisz mi na priv nazwę firmy, może się skuszę

leon60 napisał(a)

Ciut niżej jak czerwone kreseczki

No dosłownie ciut