Namiary na szkółkę poproszę, chociaż Kluczbork daleko od Poznania Może uda się przy okazji jakiegoś wyjazdu.
Wiem, że Louis Odier rośnie duży. Posadziłam trzy sztuki w szpalerze i mam nadzieję, że już w tym roku zakwitną. Miejsce jest zaciszne i słoneczne, ziemia na ogół gliniasta, będą też miały linię kroplującą, więc raczej powinno im się tam spodobać
Ja chciałam z kolei cegłę w ogrodzie, ale skończyło się na kostce betonowej. Twoja altana z paleniskiem po prostu cudo! Będę cieszyła oko u Ciebie pięknymi ceglanymi klimatami
Jolu, to dopiero początek Czeka mnie jeszcze sporo pracy - dzisiaj wkopałam jasminy, ale najpierw musiałam zdjąć darń, przesadziłam też dwie Lions rose i dwie lawendy. A przede mną jeszcze zdjęcie darni i przekopanie całej rabaty pomiędzy drewutnią a pergolą. Może zdążę przed latem albo gdy eM po chorobie dojdzie do siebie i pomoże chociaż z kopaniem to w kwietniu będzie można posadzić wszystkie zaplanowane rośliny
Lubię maciejkę, chociaż jest trochę potargana, ma zniewalający zapach i przy różach wygląda całkiem, całkiem.
Zrobiłam, zrobiłam, skórkę od banana też rzuciłam im pod nogi. Niech ładnie rosną Na zdjęciach rzeczywiście nie ma kopczyków, bo zdjęcia były robione wcześniej
Asiu, dzięki, miło słyszeć Takie słowa Róże przy niej już posadzone. Powojniki w doniczkach, więc jeszze kilka dni mogą poczekać na swoją kolej.
Arabella rośnie sobie pomiędzy lawendą i różami i płoży się po ziemi. Po niczym się nie wspina
To tak jak ja Mam dwie jeszcze w doniczkach stoją na tarasie. Zostaną posadzone przy nowej pergoli obok jasminy. To zestawienie powinno pięknie wyglądać